Wczoraj (10.04) od rana mrągowscy policjanci ruchu drogowego dbali o bezpieczeństwo uczestników ruchu drogowego, kontrolując między innymi prędkość z jaką poruszają się kierujący. Po godzinie 19.00 funkcjonariusze zatrzymali do kontroli drogowej kierowcę toyoty. Mężczyzna jechał z prędkością 110 km/h przy ograniczeniu prędkości do 50 km/h, jaka obowiązuje w miejscowości Rydwągi. Tego dnia kierowca stracił na trzy miesiące prawo jazdy. Za popełnione wykroczenie dodatkowo otrzymał mandat w wysokości 400 złotych oraz 10 pkt karnych.
Ten dzień, źle zakończył się także dla 25-latka, który około godziny 23:00 na trasie Babięta - Zyzdrojowy Piecek stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w przydrożne drzewo. Główną przyczyną nieprawidłowego manewru był wcześniej spożywany alkohol. Mężczyzna miał 2 promile alkoholu w organizmie. Został przewieziony do miejscowego szpitala, gdzie ustalono, że nie doznał poważnych obrażeń. Tej nocy stracił prawo jazdy i teraz poniesie konsekwencje swojej nieodpowiedzialności. Według kodeksu karnego za kierowanie w stanie nietrzeźwości może grozić kara nawet do 2 lat pozbawienia wolności. Za spowodowanie kolizji został już ukarany 500 złotowym mandatem.
Źródło: KPP w Mrągowie
Komentarze
Raz na jakis czas zwalniaja jak zobacza ze wóz policyjny stoi ale gdy juz odjedzie nadal to samo sie dzieje. Jak się idzie poboczem to jak tir jedzie to jego podmuch potrafi zwalic z nóg przy nadmiernej predkości.